ŁADA W GAZIE, KRYSZTAŁ BEZ SZANS

Nasi piłkarze rozegrali dziś kolejny bardzo dobry mecz. Podopieczni Bartłomieja Kowalika zaaplikowali Kryształowi 4 bramki, nie tracąc przy tym ani jednej. Gospodarze nie zdołali w żaden sposób zatrzymać rozpędzonej Łady.

Po dobrym meczu z Lublinianką dziś nasz zespół zagrał jeszcze lepiej. Kryształ podenerwowany wysoką przegraną z Lewartem Lubartów (0:5) chciał zwycięstwem nad Ładą zmazać plamę na honorze. Gospodarze nie mieli jednak żadnych argumentów do tego, by zrealizować swój plan.

Już w 4 minucie Łada mogła objąć prowadzenie. Iwan Oleksiuk popędził z piłką w pole karne, ale próba oddania strzału została zablokowana. Futbolówka trafiła pod nogi Karola Misiarza, ale ten zamiast uderzyć lewą nogą próbował jeszcze dogrywać i ostatecznie z groźnej akcji nic nie wyszło. Chwilę później Jurij Perin posłał dokładną prostopadłą piłkę do wychodzącego na pozycję Damiana Rataja. Popularny „Dziko” mógł zacentrować w pole karne, ale zdecydował się na strzał. Niestety bardzo się pomylił.

Kryształ odpowiedział bardzo słabym strzałem z dystansu, z którym Łukasz Szawara bez trudu sobie poradził.

W 20 minucie Łada wyszła na prowadzenie. Wyrzuconą z autu piłkę głową przedłużył Damian Rataj, Jurij Perin znakomicie złożył się do przewrotki i w pięknym stylu pokonał bramkarza Kryształu.

Gospodarze mieli swoją szansę w 31 minucie. Strzał z rzutu wolnego był jednak bardzo lekki i w sam środek bramki, więc nie mógł stworzyć realnego zagrożenia.

Wynik 0:1 utrzymał się do przerwy. Miejscowi widzowie z pewnością liczyli na dużo lepszą grę ich drużyny po zmianie stron, ale przeliczyli się. Łada w drugiej połowie grała bardzo wysoko i zdecydowanie. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 53 minucie bardzo aktywny dzisiaj Damian Rataj strzelił ładnego gola z dystansu.

Kilka minut później na 3:0 podwyższył Janusz Birut, który posłał w pole karne długą piłkę dochodzącą do bramki. Żaden z piłkarzy nie przeciął tego podania i zdezorientowany Robert Suchodolski odprowadził tylko wzrokiem wpadającą do siatki futbolówkę.

Nasz zespół nie zwalniał tempa. Jurij Perin był bliski zdobycia jeszcze piękniejszej bramki niż ta, którą otworzył wynik meczu. Po przewrotce piłka obiła poprzeczkę bramki rywala.

W 76 minucie padł czwarty gol. Damian Rataj znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i ze stoickim spokojem skierował piłkę do bramki.

Gratuluję chłopakom, bo było to kolejne spotkanie, w którym pokazali maksymalne zaangażowanie i w pełni zasłużyli na zwycięstwo. Cały czas dążymy do tego, żeby jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie w lidze i zrobiliśmy dzisiaj dużo krok w stronę tego, by tak się stało. Pojedynek z Kryształem, jak na derby przystało, był meczem pełnym walki. Strzeliliśmy cztery gole, a mogliśmy strzelić ich jeszcze co najmniej trzy – skomentował dzisiejszy mecz trener Łady 1945 Biłgoraj, Bartłomiej Kowalik.

 

KRYSZTAŁ WERBKOWICE – ŁADA 1945 BIŁGORAJ 0:4 (0:1)

Bramki: 20′ – Jurij Perin, 53′, 76′ – Damian Rataj, 61′ – Janusz Birut

Skład: Łukasz Szawara – Michał Mielniczek (88′ Dariusz Kuliński), Damian Chmura, Paweł Sobótka, Bartłomiej Myszak, Janusz Birut (70′ Mariusz Szarlip), Iwan Oleksiuk, Karol Misiarz (80′ Kamil Hanas), Damian Rataj (75′ Michał Skubis), Marcin Dycha (57′ Paweł Nawrocki), Jurij Perin.

„Biało-niebiescy” pokazali dziś, że są zgraną, dobrze poukładaną i odważną drużyną. Widać też wyraźnie dobre przygotowanie kondycyjne. Styl gry, jaki prezentują nasi zawodnicy, jest atrakcyjny i podoba się kibicom. Oby utrzymać dobrą formę w kolejnych spotkaniach.

W środę nasz zespół będzie podejmować na własnym stadionie Lewart Lubartów (g. 17:00), a w niedzielę również przed własną publicznością zmierzy się z Powiślakiem Końskowola.

Niestety mniej powodów do radości mają piłkarze Łady, wypożyczeni do klubów klasy okręgowej. Wczoraj Olender Sól bezbramkowo zremisował z Victorią Łukowa/Chmielek, natomiast dziś Olimpiakos Tarnogród przegrał w Hrubieszowie z Unią aż 0:7. Pozytywnie zaskoczył za to Orion Dereźnia, który pokonał Ostoję Skierbieszów 3:2 i awansował w tabeli o dwie pozycje.