Łada – Huragan 1:0

W dzisiejszym meczu Łada 1945 Biłgoraj pokonała na własnym stadionie Huragan Międzyrzec Podlaski 1:0. Jedyną bramkę w 4 minucie spotkania strzelił Patryk Dorosz.

Mecz nie obfitował w wiele sytuacji bramkowych, przez co kibice mogli uznać ten mecz za mało atrakcyjny. Z przebiegu meczu należy wskazać, że Huragan próbował prowadzić grę, był bardziej kreatywny, ale Łada grała bardzo dobrze taktycznie i nie pozwalała gościom na stworzenie groźnych sytuacji bramkowych.

Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla biało – niebieskich. Już w 4 minucie spotkania kontrę Łady wykończył skutecznie Patryk Dorosz. Z lewej strony boiska akcję rozpoczął Michał Skiba zagrywając do Dorosza, ten z kolei przedłużył piłkę do Paćkowskiego. Paćkowski zagrał do schodzącego z prawej strony do środka boiska Kubika, którego strzał sparował Krasowski. Przy dobitce Dorosza golkiper gości był już jednak bezradny. Kolejną sytuację bramkową Łada miała w 16 minucie meczu, kiedy to po wrzutce piłki z autu Paćkowski z bliskiej odległości uderzył za słabo i bramkarz gości nie miał problemu ze złapaniem piłki. Pierwszą groźną akcję goście mieli w 22 minucie, kiedy to groźny strzał ze z 20 metrów obronił Anton Alfimov. Siedem minut później szansę miał Aliaksandr Sychou, ale znowu na posterunku był Alfimov. Przed przerwą jeszcze swoją szansę miała Łada, a dokładnie Damian Chmura, którego strzał po wrzutce z rzutu rożnego obronił nogami Krasowski.

Druga połowa rozpoczęła się z lekkim opóźnieniem ponieważ nad stadionem przeszła burza. Nie była ona jednak żadną zapowiedzią tego co wydarzy się w drugiej połowie i żadnej burzy na boisku nie zobaczyliśmy, choć już w 49 minucie wyśmienitą okazję do podwyższenia prowadzenia miał Jakub Paćkowski. Niestety uderzył on głową z 5 metrów obok bramki gości. W zasadzie poza strzałem Paćkowskiego w 56 minucie meczu, kiedy piłka przeleciała nad poprzeczką, w drugiej połowie meczu nie obejrzeliśmy już żadnej groźnej sytuacji. Goście próbowali budować grę, konstruować akcje, które jednak zawsze kończyły się na bardzo mądrze grającej obronie Łady. Dopiero w doliczonym czasie gry do sytuacji sam na sam z Krasowskim doszedł Josue, ale zabrakło wykończenia.

Cieszą kolejne 3 punkty z trudnym, doświadczonym na IV ligowych boiskach rywalem. Za tydzień Łada wyjeżdża do Opola Lubelskiego na spotkanie z tamtejszym Opolaninem.

 

Łada 1945 Biłgoraj – Huragan Międzyrzec Podlaski 1:0
Bramki: Patryk Dorosz 4′

Łada – Alfimov – Błajda, D. Chmura, Kuliński (78 – Skubis), Kubik (61 – Mucha), Kołodziej (46 – Pawluk), Dorosz (90 – Josue), M. Chmura, Konopka (70 – Lysenko), Skiba, Paćkowski
Trener: Paweł Babiarz

Huragan – Krasowski – Ochnik, Konaszewski, Krzewski (59 – Filonov), Łęcki, Panasiuk (9 – Felczak), Łukanowski (78 – Urbański), Koryciński (90 – Warda), Sychou (90 – Bujalski), Storto (85 – Czumer), Radziszewski
Trener: Przemysław Sałańki

Żółte kartki: Kuliński 45’+1, Pawluk 63′ / Sychou 67′, Konaszewski 79′, Łęcki 87′

Foto: Karol