W DERBACH ODPALILI!

Dziś na biłgorajskim stadionie swoje mecze rozegrały drużyny młodzieżowe Łady 1945 Biłgoraj. Wielkie powody do radości mają juniorzy starsi, którzy pokonali Hetmana 3:2. Juniorzy młodsi zremisowali z rówieśnikami z Zamościa 1:1.

JUNIORZY STARSI

W tym sezonie droga do zwycięstw juniorów starszych była długa i wyboista, ale wreszcie nasi młodzi zawodnicy zaczynają wygrywać. W dzisiejszym meczu biłgorajscy piłkarze w pełni zasłużenie pokonali Hetmana Zamość 3:2. Bramki zdobyli: 2x Dawid Safin oraz Dawid Kozak. Dzięki systematycznemu ciężkiemu treningowi pod okiem Emiliana Zygmunta chłopaki zniwelowali różnice z początku sezonu i walką z każdym rywalem jak równy z równym. Pokazali to tydzień temu, gdy postawili się liderowi – Chełmiance, pechowo tracąc bramkę i jeden punkt w ostatniej minucie meczu.

ŁADA 1945 BIŁGORAJ – HETMAN ZAMOŚĆ 3:2 (2:0)

Skład: Alan Kordylewski – Michał Bondyra, Dawid Poznański, Sebastian Gorczyca (46′ Marcin Zając – 65′ Mateusz Bielak), Arkadiusz Białas, Bartłomiej Biziorek, Patryk Cieplechowicz (65′ Maksymilian Kubik), Dawid Safin, Sebastian Safin (46′ Jakub Jamroz), Kamil Nowak, Dawid Kozak (46′ Dawid Piech – 85′ Aleksander Sarecki).

 

JUNIORZY MŁODSI

Dziś swoje derby rozegrali też juniorzy młodsi. Mecz z ich udziałem zakończył się remisem 1:1. Gola dla Łady zdobył Mateusz Koguc. „Biało-niebiescy” zdecydowanie mogli pokusić się o zwycięstwo, ale w wielu akcjach ofensywnych zabrakło dobrego ostatniego podania, które otwierałoby drogę do bramki. Hetman też miał swoje sytuacje, na szczęście kilkukrotnie dobrymi interwencjami popisywał się Szymon Przybyłowicz.

ŁADA 1945 BIŁGORAJ – HETMAN ZAMOŚĆ 1:1 (1:1)

Skład: Szymon Przybyłowicz – Jakub Kapuśniak, Dawid Czerw, Dawid Rymarz, Jakub Piętak, Szymon Bryła, Filip Larwa, Dominik Piętak, Miłosz Książek (46′ Dawid Kozak – 69′ Szymon Skiba), Jakub Paćkowski (15′ Maksymilian Kubik – 40′ Sebastian Safin), Mateusz Koguc.

Jeśli chodzi o juniorów starszych to pierwsza połowa dzisiejszego meczu przebiegała zdecydowanie pod nasze dyktando. Potem niepotrzebnie straciliśmy bramkę, a po błędzie kolejną i zrobiło się nerwowo. Na szczęście potrafiliśmy przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Gratuluję chłopakom. Treningi przynoszą efekty. Juniorzy młodsi w pierwszej połowie zagrali nienajlepiej, bo chyba trochę przestraszyli się rywala. Druga odsłona wyglądała zdecydowanie korzystniej. Remis jest sprawiedliwy, choć mogliśmy pokusić się o zwycięstwo. Nie było dzisiaj Marcina Wolanina, Kacpra Działo, a tylko na 15 minut na boisko wszedł chory Kuba Paćkowski. Mimo to daliśmy radę w konfrontacji z liderem. Cieszę się, że gramy fajną ofensywną piłkę i wciąż idziemy do przodu – skomentował dzisiejsze mecze trener obu grup juniorskich, Emilian Zygmunt.